Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Rolnicy zrzeszeni w Agro Unii robą blokady dróg w całym kraju, również w województwie lubelskim.
Aktualizacja godz. 10: Droga krajowa nr 19 koło Radzynia Podlaskiego (Radzyń Podl. - Międzyrzec Podlaski) została zablokowana. Miejsce protestu zabezpiecza policja. Kilometr zdarzenia: 239+900
--
- Zbieramy się po godz. 9.00 koło Radzynia Podlaskiego. Jak będzie dalej, to zdecydujemy - mówi krótko Jarosław Wojtaszak z regionalnych struktur Agro Unii.
Z tego co ustaliliśmy, rolnicy mają blokować drogę S19 w okolicach Radzynia Podlaskiego. Michał Kołodziejczak, lider ruchu zapowiedział na dzisiaj „powstanie chłopskie”.
– Minister Ardanowski okazał się być kłamcą i oszustem. Nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań, rzuca słowa na wiatr. Minister rolnictwa który powinien o nas dbać, wypowiedział nam posłuszeństwo. Czyje on interesy reprezentuje jeśli nie nasze? – można przeczytać na profilu Agro Unii na Facebooku.
Kołodziejczak zarzuca Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu, ministrowi rolnictwa, że ten nie dotrzymuje słowa danemu rolnikom podczas blokady autostrady A2. Dotyczy to dymisji urzędników, którzy zdaniem Agro Unii działają na szkodę polskiego rolnictwa. Jeśli blokady nie przyniosą rezultatów, rolnicy zapowiadają na środę - 6 lutego przyjazd do Warszawy i "oblężenie stolicy".
